fbpx
co potrafisz robić

Co potrafisz robić?

Dziś pochylimy się nad pytaniem o czynności, które potrafisz robić. Czy umiesz mówić o tym, co potrafisz robić? Czy jednak nastręcza ci to trudności? Dlaczego tak jest? W tekście, znajdziesz odpowiedź na pytanie, czemu nie umiemy mówić o naszych umiejętnościach. Jak to zmienić i jak to może pomóc w szukaniu pomysłu na siebie. Zapraszam :).

Pytanie „Co potrafię robić?”

Dziś zadam ci pytanie „Co potrafisz robić?”

Zastanów się i odpowiedź na głos. To ważne, żebyś udzieliła odpowiedzi na głos, bo aktywuje to procesy twórcze w twojej głowie.

Doprecyzuję teraz to pytanie. Co potrafisz robić poza zawodowo?

Co potrafisz robić zawodowo?

Zastanów się i ponownie odpowiedź na głos.

Jeśli nie miałaś trudności z odpowiedzią na to pytanie, to gratuluję! Oznacza to, że masz dużą samoświadomość i poczucie pewności siebie.

Natomiast jeśli odpowiedź na pytanie nie przychodziła ci tak łatwo, to pocieszę cię, że tak właśnie ma większość z nas. Kiedy usłyszymy to pytanie, mamy pustkę w głowie. Myślimy „co ja właściwie potrafię?”. Pamiętam co czułam, kiedy sama miałam odpowiedzieć na to pytanie. Na początku nic nie przychodziło mi do głowy, potem 2-3 rzeczy i poczucie frustracji – tylko tyle? Zadziwiające było to, że pomimo wysokiej skuteczności zawodowej, trudno mi było na początku, nawet określić, co potrafię zawodowo.

Skąd trudności z odpowiedzią?

Trudności w udzieleniu odpowiedzi wynikają z kilku czynników. Po pierwsze, przeświadczenia o perfekcjonizmie. Tu do naszych drzwi puka Pani Perfekcyjna. Podszepty mediów, lansujących nam ten wzorzec robią swoje. Kobiety myślą, że żeby powiedzieć, że coś potrafią robić, to musi być na 100%. To nie prawda. Możesz coś umieć robić na 50%, czy 60%. To wystarczy. Jest to nasze subiektywne odczucie, w wielu przypadkach naprawdę ciężko jest stwierdzić na ile umiemy wykonywać daną czynność.

Drugim czynnikiem nastręczającym trudności z odpowiedzią jest przeświadczenie, że to mają być „wielkie rzeczy”. Nie mają. To mają być wszystkie czynności, które umiesz robić. Począwszy od spraw codziennych, z których nawet nie zdajesz sobie sprawy. Typu pieczenie ciasta, rysowanie, tworzenie rodzinnej atmosfery w domu, robienie na szydełku, jazda na rowerze itd… Wszystko, co przyjdzie ci do głowy. Ja np. robię pyszne naleśniki, które uwielbia moja rodzina, czy świetnie prowadzę samochód. Każda z nas ma masę rzeczy, które wykonuje regularnie i potrafi robić je dobrze. Tylko często ich nie dostrzegamy. Wydają nam się za małe, aby zwracać na nie uwagę.

Teraz Ty!

Pora, abyś Ty stworzyła listę rzeczy, które potrafisz robić zawodowo i poza zawodowo. Niech kierunkowskazami będzie dla Ciebie obserwowanie codzienności. Zacznij od dostrzeżenia, co robisz każdego dnia. Może umiesz ugotować pyszną zupę dla dziecka, a może robisz smaczną kawę? Dostrzeż wszystkie małe rzeczy, które robisz codziennie, a Pani Perfekcyjnej zatrzaśnij z hukiem drzwi przed nosem. Potem pomyśl, co dobrze robisz zawodowo. Co przychodzi ci z łatwością lub w czym masz biegłość.

Możesz zapytać, też najbliższego otoczenia, jakie jest ich zdanie na ten temat. Tylko pamiętaj, żeby się nie zniechęcić, kiedy zobaczysz krzywą minę partnera/męża, który po powrocie z pracy dostanie strzał tak, wenusjańskim pytaniem. Zapyta cię” ale o co ci chodzi” ;).

Po co to wszystko?

W jeden dzień nie nauczysz się mówić o swoich umiejętnościach. To wymaga czasu. Czasu na dostrzeżenie ich i nauczenie się nimi chwalić. Po prostu mówić o nich. Jeśli ty je będziesz doceniać, to samo zrobią inni. Jest to cenna umiejętność, którą warto wykorzystywać na co dzień, jak również podczas szukania pracy. Na co dzień mówiąc o tym, w czym jesteśmy dobre budujemy szacunek samej do siebie, jak i otoczenia. Dbamy o docenienie naszych codziennych prac, których często otoczenie nie dostrzega. Bądź też uważa, że mu się należą.

Podczas szukania pracy umiejętność mówienia o tym, co potrafię jest bardzo przydatna na rozmowie kwalifikacyjnej. To jest moment, kiedy zamiast mówić o zakresie swoich obowiązków, warto pochwalić się tym, co umiesz robić. Dzięki temu, lepiej „sprzedasz się” potencjalnemu pracodawcy.

Umiejętność ta otwiera również drzwi do znalezienia pomysłu na siebie. Ponieważ zdanie sobie sprawy z prostej umiejętności np. robienia dobrej kawy, może przerodzić się w pomysł na biznes. Choćby mobilna kawiarenka na rowerze, serwująca biegnącym rano do pracy ciepłą, pachnącą kawę. Czasem najprostsze pomysły są najlepsze :).

Aktywuj Moc,

Renata

Udostępnij ten wpis: