Kilka lat temu byłam w tym samym miejscu. Przed urodzeniem dziecka byłam bardzo aktywna zawodowo, ale kiedy przyszła na świat moja pierwsza pociecha, wszystko się zmieniło. Z korpoludka stałam się zaangażowaną Mamą. Chciałam mieć czas dla dziecka i radość z pracy. Pytanie tylko brzmiało – jakiej pracy? Jak to pogodzić? Wtedy zaczęłam szukać pomysłu na siebie, który daje możliwość połączenia bycia dobrą Mamą i rozwoju zawodowego.
Pamiętam, że to było dziwne uczucie, bo z jednej strony czułam się wartościowym człowiekiem i wiedziałam, że mogę wnieść swoją wartość do świata, ale z drugiej strony, kompletnie nie wiedziałam, co to mogło by być, co mogłabym robić, innego niż dotychczasowa praca. Pomimo wcześniejszych sukcesów w pracy, nie umiałam powiedzieć, co potrafię robić.
Dlatego szukałam odpowiedzi na pytanie „w czym jestem dobra?”, bo wierzyłam, że dzięki temu wybiorę własną drogę. Drogę podczas, której zbuduję swoją przyszłość zawodową na solidnym fundamencie, jakim są moje talenty i mocne strony, aby z uśmiechem wstawać do pracy.
Podczas tej drogi, odbyłam najbardziej pasjonującą podróż w moim życiu, w głąb siebie. Poznałam siebie, dowiedziałam się kim jestem, odkryłam swój potencjał, aż w końcu znalazłam pomysł na siebie.